www.210warszawarodzice.fora.pl
informacje i opinie rodziców szkoły nr 210 w Warszawie
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.210warszawarodzice.fora.pl Strona Główna
->
Forum Rodziców SP 210 Warszawa
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
SZKOLA
----------------
Forum Rodziców SP 210 Warszawa
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
SZKOLLA210
Wysłany: Czw 12:10, 03 Lut 2011
Temat postu:
Bardzo dziękujemy Pani za przekazanie Rodzicom prawdy i zapraszamy do współpracy w walce z zakłamaniem i prywatą.
Wstrząsające sa te fakty podane przez Panią - pracownika kuchni, a więc bardzo wiarygodnej osoby. My jako rodzice , twórcy i wpisujący się na to forum przeczuwaliśmy, iż jest żle , ale te informacje przeszły nasze najgorsze podejrzenia. Musimy wykorzystać posiadane informacje do doprowadzenia zmian w kuchni i na stołówce w szkole naszych dzieci, no i skończyć z "centrum dowodzenia" i jak się okazuje źródłem wszelkich nieszczęść , czyli stanowsko intendentki i kierowniczki. Proponuję skierować te rewelacje do Urzędu Dzielnicy do Biura Edukacji .
Pozdrawiam,
Jola
Wysłany: Pon 15:27, 31 Sty 2011
Temat postu:
No proszę nareszcie coś ciekawego
Ciekawe co na to odpowie Rodzic też kochający
Dalej rodzice robią z igły widły??????????
Szkoda że trzeba było kogoś zwolnić aby dowiedzieć się prawdy o której w domyśle wiedzieliśmy od samego początku.
Gdzie jest oficjalny raport sanepidu.
Ile wody w Wiśle ma upłynąć aby go przedstwić????????????
Pani Dyrektor czekamy na odpowiedz na te zarzuty, bo chyba nie są to pomówienia, myślę że ta Pani wie co robi, i co jej grozi za osądzenie kogoś bez dowodów.
Nie podpisła się, ale nie jest anonimowa, dokładnie opisuje kim była w tej układance.
Może znajdzie się choć odrobina odwagi do złożenia wyjaśnień,
Pani Dyrektor czekamy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Rodzic
Wysłany: Pon 15:31, 24 Sty 2011
Temat postu: Apel do Gościa 1
Osoba, która posiada informacje na temat tematu, który dla nas większości jest bardzo ważny, bardzo proszę o podanie ich nam. Myślę, że większość z nas ma swoje domysły co do tego zatrucia. Widzę, że "Gość 1" ma jednak bardziej wiarygodne dla nas roodziców informacje. Dlatego proszę o napisanie i nie trzymanie nas w niepewności.
Delikatnie mówiąc, cała sprawa ucichła i ani dyrekcja ani sanepid nie chce dać żadnych informacji. Wiemy dobrze dlaczego ta cisza tak długo trwa i czas już tą ciszę skończyć.
Pozdrawiam
gość
Wysłany: Pią 20:24, 21 Sty 2011
Temat postu:
Kochajacy Rodzic napisał:
Drodzy rodzice,
Widzę, że po mojej wypowiedzi nic nie zrozumieliście.
Jak Kali ukraść to dobrze, jak Kalemu to źle! - to tylko metafora nie należy brać tego dosłownie, jak odebrał to Pan Bronek w odniesieniu do Ruskich, cytuję "...afer nikt nie robi i nikt tez nie posadza innej narodowsci o zarazenie dzieci!!! ...". Oczywiście, że nie to miałem na mysli, czywiście , że nikt nie posądza innych narodowości. To tylko ironia. Ale to pewnie tylko chwilowe niezroumienie, które przy spokojnym bez emocji czytaniu wyjaśni się.
Ale idąc dalej tropem Pana Bronka:
"... ze zatrucie pokarmowe ponad 100 dzieci w jednym momencie to PESTKA. Szanujmy sie !!! .."
Na jakiej podstawie (w tym prawnej) stwierdza Pan, że było to zatrucie pokarmowe?
Idąc dalej: Panie Administratorze dlaczego podajesz się Pan za SZKOŁE 210 jako autor?
Dlaczego poruszana jest ustawo o ochronie danych osobowych (i to przypomnę Kalego), mając na uwadze, broniąc pewnego Pana, a nie widzi się wcześniejszych zapisów oczerniajacych Dyrektora, Intendentkę, Inspektora. Przecież za tymi stanowiskami stoją znane nazwiska, i to nie są tylko stanowiska jak to jest pisane w kolejnych wypowiedziach. Czy zatem w tym wypadku Ustawa o ochronie danych osobowych nie działa? Działa, chociażby dlatego, że są to urzędnicy państwowi zajmujące stanowiska o których mówicie! Ale prawo Kalego jest prawdopodobnie elastyczne dla niektórych.
Panie Administratorze, czy też SZKOŁA 210:
Pisanie (cytat):"... Jest to ostrzeżenie dla kogoś kto nazwał się Kochającym Rodzicem ...". A następnie stwierdzenie, (cytat) "... Prosimy o zachowanie klasy i dostarczanie wiedzy nie popartej agresją i chaosem...", jest co najmniej agresywne, co by nie powiedzieć brakiem klasy. Juz sie boję! A jakich argumentów, patrz wiedzy można się doszukać w wypowiedziach moich przedmówców? Natomiast oczerniania nie popartego dowodami nie brakuje.
A co ma na mysli Pani Jola (cytat): "...Ale fakt bierności władz szkoły pozostaje faktem i nic tego nie zmieni.". Chciałbym poznać fakty Pani Jolu stojące za Pani wypowiedzią. Na czym Pani zdaniem ta aktywność miałaby polegać, poza tym co Pani Dyrektor przedstawiła na zebraniu?
Zdaję sobie sprawę, ze nie przyjmujecie żadnych argumentów i nie przyjmiecie do czasu , aż wasz hipoteza nie potwierdzi się. I tu wypowiedz TATY (cytat): "... Wzbogacony w nowe informacje postanowiłem podzielić się wynikami z powiatową stacją.
I tu niespodzianka – dowiedziałem się że gadam głupoty bo ONI wykryli i hodują norovirusa”. I tak dalej ...
Zastanawiam sie tylko czy Sąd Najwyższy RP, czy też Strasburg dopiero Wam uświadomi, że błądzicie. A jak i tam nie znajdziecie pocieszenia to co ...?
Stąd też pewnie ten wniosek do Admina o usunięcie mojej wypowiedzi.
Liczyłem na to, że ktoś stwierdzi, że wymyślam sobie swoje i żony problemy żołądkowe (oczywiście one były, co by nie było wątpliwości). Niestety nikt tego nie zauważył. Pewnie - taka wypowiedz jest nie po Waszej myśli. I stąd te groźby pod moim adresem, nerwy itd. Aż sie gadać nie chce.
Szczerze mówiąc jak czytam te wasze pełne nienawiści wypowiedzi (tylko tak można powiedzieć o stanowisku w którym nie ma dowodów), to boję się o przyszłość Dziecie o które tak bardzo walczycie. Sami robicie im krzywdę. Ale do tego ciężko jest się przyznać.
Nie wydaje mi się, aby w mojej wypowiedzi była choć odrobina agresji, a co najwyżej ironiczne nawoływanie do rozsądku i dystansu.
Ludzie opamiętajcie się!
to ja Panu powiem że Pan racji nie ma natomiast mają ją rodzice do zarażenia doszło na terenie szkoły a w jaki sposób to proszę zapytać dyrekcje ona bardzo dobrze jest poinformowana kiedy,w jaki sposób i przez kogo doszło do zarażenia i tym samym do zatrucia pokarmowego . A skoro Pan tak nawołuje do rozsądku i dystansu to powinno być to skierowane w stronę dyrekcji a nie do rodziców, którzy chcą w końcu dowiedzieć się prawdy dlaczego ich dzieci chorowały
A w ogóle to odnoszę wrażenie że pod tym nickiem ukrywa się osoba z personelu szkolnego bądź od samej dyrekcji ponieważ gdzieś już słyszałam podobną wypowiedź a nie wierzę w zwykły zbieg okoliczności. Pozdrawiam
mama
Wysłany: Wto 9:00, 18 Sty 2011
Temat postu:
Dlaczego tak późno i tak krótko. Ja chętnie się dowiem co było przyczyną zatrucia mojego dziecka i nie koniecznie "w późniejszym terminie" tylko w końcu .... Dlaczego tak tajemniczo? Przed czym ta obawa?
gość 1
Wysłany: Pon 21:59, 17 Sty 2011
Temat postu: zatrucie i inne
Szanowni Państwo
Jestem osobą, która bardzo szczegółowo zna przyczynę jak również osoby przez które doszło do zarażenia dzieci w tej szkole. Powiem więcej nie tylko mogę wypowiedzieć się na temat zatrucia ale również w innych kwestiach dotyczących Państwa dzieci a proszę mi wierzyć będziecie Państwo mieli co do poczytania ale to w późniejszym terminie
SZKOLLA210
Wysłany: Wto 13:28, 04 Sty 2011
Temat postu:
Witam wszystkich Rodziców w Nowym Roku i życzę dobrego roku dla nas i naszych dzieci.
Mam nadzieję , iż wreszcie tj. po 2 miesiącach dostaniemy rzetelną informację dotyczącą przyczyny zachorowań naszych dzieci w poczatkach listopada.
Musimy doprowadzić do spotkania z Panem ze Stacji Powiatowej Sanepidu i zażądać protokołu pokontrolnego zawierającego wnioski , zalecenia oraz wskazującego przyczynę tychże zachorowań. Wiemy na pewno , że działania te muszą być zainicjowane przez nas , bo władze szkoły raczej nie są zainteresowane poznaniem przyczyn , bo pewnie wiedzą ......lepiej, ba wiedziały przed badaniami.
Do dzieła drodzy Rodzice, niech pomoże każdy kto ma chwilę czasu i chęci.
Pozdrawiam,
Administrator
Bronek
Wysłany: Pon 13:49, 06 Gru 2010
Temat postu:
Witam,
cieszy mnie , ze ktos sie poawil i odezwal. W tej sprawie nadal niepokoace jest milczenie zarowno szkoly jak i sanepidu. Od tego zdarzenia minal miesiac a my , rodzice nadal niewiemy NIC. Poza wynikami badan Naszych dzieci do ktorych sami i to nieliczni doprowadzilismy nie mamy nic. Szanowna Pani Dyrektor milczy, choc z informacji ktore dochodza do nielicznych rodzicow , wiaomo, ze czytuje to forum i ostatnimi czasy jest zadowolona. Zadowolona z CISZY jaka tu panuje jak i z tego , ze rodzice przeszli do porzadku dziennego. Ale wydaje mi sie , ze po 4 tygodniach, jak mowia przepisy szkola powinna otrzymac oficjalne wyniki a dyrekcja powinna nam je przedstawic. Czy ktos slyszal o chociazby proie organizacji jakiegos spotkania z rodzicami? Pan z sanepidu obiecal, ze sie z ami spotka i tez jest cisza. I jak tu traktowac ta szkole powaznie? Jak traktowac dyrekcje powaznie nie wspominajac o paniach siedzacych w zacisznym pokoiku na wprost schodow z szatni!!!! Te to maja zycie, kanapeczki z kuchni i inne dobroci i chodzone : pokoj-kuchnia-dyekcja-pokoj!!!!! A czy ktos wspomnial, ze na terenie szkoly zywiasie i policjanci i straz miejska?
pozdrawiam
Rodzic
Wysłany: Pon 10:50, 06 Gru 2010
Temat postu:
Zgadzam się z Panem Bronkiem. Może niech rodzice , którzy uzyskali jakieś informacjw w sprawie dla nas ważnej, niech napiszą. Szkoła niestety nadal milczy, dyrekcja chyba zapomniała już o całej sprawie.......... Sanepid nie chce udzielać żadnych informacji w tej sprawie, twierdząc, że to dyrekcja ma przedstawić rodzicom wyniki działania sanepidu.
Tak naprawdę wszystko staneło w miejscu, nie ma żadnych informacji, a w naszych głowach tylko domysły i lęk czy to się nie powtórzy.
Może ktoś z forumowiczów, ma jakieś konkretniejsze informacje i się z nami podzieli nimi. Czas chyba już rozwiązać tą sytuację, a nie brnąć w "zmowie milczenia".
Pozdrawiam
Bronek
Wysłany: Sob 7:51, 04 Gru 2010
Temat postu:
Witam,
cisza okropna na tym forum.
Coś mi się wydaje, że administrator miał dobre intencje ale MY, rodzice nie potrafimy pociągnąć tematu i forum padnie śmiercią naturalną, i to w obu kwestiach, a szkoda.
pozdrawiam
Bronisław K.
Bronek
Wysłany: Nie 14:23, 28 Lis 2010
Temat postu:
Widze , ze od jakiegos czasu nastala cisza na forum, moze to ta slynna, "przed burza" ? Administrator ma race, troche wkurzajace jest to ciagle milczenie dyrekcji, brak najprostrzej informacji chociazby o tym na kiedy jest przewidziany raport z sanepidu. Bo przeciez sa jakies terminy w jakich dane procedury musza sie zmiescic!!! A moze Pani Dyrektor chcialaby Nas, rodzicow poinformowac ale moze ma zlych doradcow??? kto to wie, aczkolwiek powinn sie myslec dobrem dzieci i tym aby w jakis sposob uspokoic ta atmosfere. Mysle, ze jaka kolwiek informacja dla rodzicow Pani Dyrektor zyskalaby choc pare punktow na + od rodzicow.
A drugi temat jest naprawde ciekawy.
pozdrawiam
SZKOLLA210
Wysłany: Śro 13:05, 24 Lis 2010
Temat postu:
Drodzy Rodzice i inne osoby czytające posty, zachęcam do wyrażania opiniii także w 2 temacie , który powstał na naszym forum , a dotyczącym ogólnie pojętego tematu stołówki, czyli zamawiania , przygotowywania , wydawania posiłków naszym Dzieciom.
Widzę duże zainterssowanie ponad 1000 wyświtleń , to dobry sygnał , że sprawy zachorowań Naszych DZieci nie są dla wszystkim , czymś nad czym przchodzą do porządku dziennego, tylko interesuje ich przyczyna i osoby odpowiedzialne . Mamy czekać do oficjalnego stanowiska Sanepidu, ale może wcześniej będzie jakaś informacja od władz szkoły , które z uporem maniaka milczą i nie czują potrzeby , aby wesprzeć Rodziców w wyjaśnieniu , stoją w opozycji , a szkoda nie tak powinien zachować się gospodarz - to on powinnien wspomagać nasz zapał i robić wszyssko aby udowodnić nam , że nie mieliśmy racji zarzucając Dyrekcji próby wyciszania sprawy.
Pozdrawiam,
Administrator
Też Mama
Wysłany: Pon 18:49, 22 Lis 2010
Temat postu:
Drodzy Rodzice,
czy przyszło komuś do głowy, aby zamiast wydzwaniać do sanepidu wystosować do nich odpowiednie (ostrzejsze ) pismo z żądaniem wyjaśnienia sprawy, to po pierwsze, a po drugie, może by ktoś jeszcze porozmawiał z rodzicami dziewczynki, która leżała w szpitalu i u której zdecydowanie stwierdzono ostre zatrucie pokarmowe wykluczając jakiegokolwiek wirusa (wypis ze szpitala), bo tak to będą nas zwodzić aż do następnego takiego incydentu, który ma ogromne szanse pojawić się ponownie, prędzej czy później biorąc pod uwagę ilość mrożonek, które zamawia szkoła (patrz przetarg na stronie szkoły - kluski leniwe, pierogi, kopytka, frytki, kompoty), oraz to, ze jak zostało słusznie zauważone, panie sprzątające korytarze, klasy oraz TOALETY zostają angażowane do pomocy w kuchni np przy podawaniu obiadów...tak więc nawet jeśli to był jakiś wredny wirus to postawa szkoły wobec tak ważnej sprawy jak higiena i masowe żywienie przypomina podrzędną knajpę z czasów PRL kropka
ps co do uprzejmości pań siedzących w pokoju administracyjnym, to ja również stwierdzam, że jest to gniazdo os, i już teraz zastanawiam się do której szkoły posłać drugie dziecko w przyszłym roku, może jeśli rekrutacja będzie słaba to się władze wreszcie zastanowią a nauczycielom współczuję atmosfery w pracy
rodzic- mama i tata
Wysłany: Sob 23:28, 20 Lis 2010
Temat postu: a może by tak z innej strony
Drodzy rodzice, sama jestem mamą dziewczynki która chodzi do tej szkoły, o forum dowiedziałam się od innej mamy odbierając córkę ze szkoły i muszę powiedzieć że nie zgodzę się z wypowiedzią Pani która napisała że dyrekcja nie jest winna a wręcz przeciwnie, bo powiem Państwu że przede wszystkim własnie szkoła jest winna, może nie tylko powinniśmy zwrócić uwagę na powyższe zatrucie jakie wystąpiło w tej szkole ale również powinniśmy zwrócić uwagę na zachowanie nauczycieli, dyrekcji a przede wszystkim intendentki wobec naszych pociech. W szkole jest chaos Pani intendentka nie ładnie traktuje rodziców, jej zachowanie jest poniżej krytyki, sposób w jaki przekazuje jakiekolwiek informacje jest karygodny , zresztą już nie raz słyszałam jak również inne mamy i ojcowie bardzo źle wypowiadali się na jej temat, drugą osobą jest kierowniczka administracyjna , ta Pani też swym zachowaniem pozostawia wiele do życzenia.
Drodzy rodzice, należy też coś z tym zrobić , nasze pociechy chodząc do szkoły też wiele widzą i słyszą , niestety pierwszymi osobami z którymi podzielą się jakąś wiadomością to jesteśmy my ..rodzice, my również jesteśmy za te dzieciaczki odpowiedzialni , chcę przez to powiedzieć że ja tego tak nie zostawię, już wystosowałam pismo do kuratorium oświaty o przeprowadzenie kontroli w sektorze administracyjnym tej szkoły, takie zachowanie jest niedopuszczalne,o postępach powiadomię po otrzymaniu odpowiedzi.
A co się tyczy tego wirusa to rzeczywiście coś jest nie tak ,ja po córkę przychodzę codziennie i od paru dni widzę na kuchni tylko dwie i te same Panie a gdzie reszta Pań??????czyżby to miało jakiś związek z tym zatruciem?.............W dniu wczorajszym pozwoliłam sobie wykonać telefon do sanepidu, powiedziałam że chciałabym uzyskać informacje na temat 210 z karmelickiej to proszę sobie wyobrazić że Pani odłożyła słuchawkę , połączyłam się ponownie i zażądałam wyjaśnień jej zachowania jak również powiedziałam że o całym zajściu powiadomię Państwową Inspekcje Sanitarną o całkowitym podejściu do sprawy, oraz ponownie poprosiłam o poinformowanie mnie jak się sprawa przedstawia, Pani ta powiedziała że jakiekolwiek informacje powinna przekazać wszystkim rodzicom Pani Dyrektor ponieważ ona dobrze jest poinformowana o całej sprawie,............Dlaczego więc nie ma żadnej informacji od Pani Dyrektor? dlaczego nie ma żadnych informacji kto jest nosicielem wirusa, w jaki sposób w ogóle wirus dostał się do szkoły , a może jednak szkoła jest winna tylko to ukrywa bojąc się skandalu........ Drodzy rodzice ja tego tak nie zostawię chociażby dlatego że obawiam się o zdrowie najbliższych, córka dzięki Bogu nie chorowała może dlatego że była szczepiona przeciwko wirusom ale co z innymi dziećmi? dlaczego dzieci mają cierpieć
Drodzy Rodzice nie bójcie się wypowiadać , przecież nie podajecie tu swych nazwisk a nawet gdyby zaszła taka potrzeba to przecież bronimy siebie i swoje pociechy , dojdźmy do tego kto jest lub był zarażony przecież sanepid wiecznie nie będzie milczał , ponadto wypowiedzcie się na temat intendentki tak dłużej być nie może , liczę że strach minie a rozsądek zwycięży
Pozdrawiam -i liczę że ktoś mnie poprze
mamusia
Wysłany: Sob 17:13, 20 Lis 2010
Temat postu:
Tez bardzo chcialam sie wypowiedziec w tej sprawie, i dowiedziawszy sie od rodzicow o powstaniu forum, postanowilam wyrazic swoje zdanie.Kochani...kochajacy rodzic dobrze okreslil, ze nie mozemy sie obejsc bez krytyki, i ciaglych nagonek....zastanowcie sie troszke! Ja tego dnia nie bylam w szkole, nie jadam tam obiadow, dziecko tego dnia odebrala babcia...i jak wyjasnicie sytuacje, ze babci nic nie bylo, i nie jest do tej pory....a ja tez nagle sie zatrulam...przekazujac rzekome zatrucie mojemu mezowi?Czyzbysmy poszli na obiad do szkoly i nie pamietali?CO wy tutaj wypisujecie za glupoty!Nie pasują Wam szkolne obiady, nie pasuje Wam czystosc w szkole, dyrekcja, ktora jest Bogu ducha winna, i sanepid...zapewne ktos oplacil dyrekcje zeby Nam dzieciaki potrula...tez macie pomysly...tyle ze na poziomie gimnazjalistów, ktorym wciaz malo emocji. Zastanówcie sie jak latwo sie sami nakrecacie tymi bredniami, za chwile BOR naslecie, zeby przeszukiwali szkole a pozniej oglosicie pandemie...a moze pomyslcie, ze jest mln odmian wirusow, przekazywanych droga kropelkowa, i wystarczy jeden dzieciak-nie musial chodzic do tej szkoly, bo chyba Wasze dzieciaki tez chodza na inne zajecia, nieprawdaz?Poza tym, czy nie daje Wam do myslenia, ze 2.11 byl zaraz po 1.11.... chyba wolne bylo i wszedzie dzieciaki mogly podlapac jakies zakazenie, wirusa czy jak juz byscie to naukowo nazywali. Zastanowcie sie najpierw i dopiero krytykujcie szkole.....bo wg.mnie jest to bardzo dobra szkola, na odpowiednim poziomie, w wykwalifikowana kadra i przemilymi pracownikami.....a jakis czas temu przeciez sami walczyliscie o miejsca dla Waszych malusinskich... Prosze o zastanowienie sie najpierw nad soba, a dopiero wypisywanie takich glupot. Ewentualnie....zapraszam na strone MEN, na ktorej mozecie znalesc inne szkoly....i dac spokoj 210, gdzie moje dziecko chce sie uczyc, a nie sluchac jak dzieci mu opowiadaja co rodzice rozglaszaja na zewnatrz.POzdrawiam w moim i córeczki imieniu.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin